Logo – Kolejne podejście.

Witam Pięknie w Nowym Roku

– Początek roku zachęca do podejmowania wyzwań i dokonywania zmian.
Chcę opracować graficzną oprawę marki „Pasieka Krasnowo” – zaczynam do podstaw czyli – LOGO.  Log PASIEKI KRASNOWO – powstało już kilka – niestety ciągle nie byłem z żadnego z nich zadowolony. Przysłowie – „Szewc bez butów chodzi” jest prawdziwe i to nie tylko mój przypadek o tym świadczy. W tej sytuacji trzeba by było napisać – Szewc ma buty ale własnej roboty i niestety uwierają 😉
Z tego ostatniego logo jestem w tym momencie zadowolony, zobaczymy co będzie dalej.
pasieka_krasnowo_logo_600x547

Łowcy Miodu

Moja skromna opinia na temat filmu – „Łowcy miodu”

widziałem….. i mam mieszane uczucia. Nagłaśnianie problemów, które obecnie trapią zapylacze jest jak najbardziej słuszne. Ale co przeciętny zjadacz chleba z miodem dowie się z tego filmu? Po pierwsze że w Polsce jest dwoje pszczelarzy jeden miejski hipster pszczelarz dachowy, a drugi Pani (z całym szacunkiem) co masakruje biednie pszczółki za pomocą haków i mikroskopu. W Polsce nie ma odpowiedniej osoby naukowca, która byłby w stanie ciekawie i przystępnie opowiedzieć o współczesnych pszczołach (pszczelnicze ośrodki naukowe z Polski zostały całkowicie pominięte) . No i pszczoły trzyma się w głównie w barciach, w Baszkirii i Puszczy Augustowskiej – nawiasem mówiąc – bogate lasy państwowe umieściły w trzech nadleśnictwach 35 barci, nie wszystkie zasiedlone! – barcie pojawiły się w puszczy bo na ten cel nadleśnictwa dostały ogromne dofinansowanie z funduszy Norweskich – 1,1 miliona zł, co daje nam około 36 tys, zł na jedną barć ( rodzinę pszczelą ). Kontynuując ekipa filmowa zrobiła sobie fajne wyjazdy do Paryża w Himalaje, odwiedziła dziką Baszkirię i bardzo fajnie tylko – jakie właściwie przesłanie płynie z tej opowieści. Po za tym takie filmy mają mieć też praktyczny cel – zabrakło uświadamiania że każdy z Nas może coś zrobić dla zapylaczy. Organizacje pszczelarskie powinny oprotestować ten film i na przyszłość mieć wpływ na to jakie treści za publiczne pieniądze są rozpowszechniane w masowym przekazie.

Nowe ule – ale jakie wybrać?

W jakim ulu pszczoły czują się najlepiej?
Jaki ul przysparza pszczelarzowi najmniej kłopotów?
Najlepszy materiał na ule, do tego dostępny i niedrogi?
Drewno jak dla mnie jest bezkonkurencyjnym materiałem na ule.
Problem to znalezienie właściwej konstrukcji. Wielu pszczelarzy praktyków posiadających duże i bardzo duże pasieki, mówi że im ul prostszy w budowie, im mniej ma elementów, tym lepszy!
Jestem w czasie stopniowej wymiany uli w pasiece – przejście z ramki ostrowskiej na ramkę 18 cm (szerokości ula wielkopolskiego) będzie stosunkowo łatwe.
Zimowanie w ulach jednościennych w klimacie północno-wschodnej Polski będzie sprawdzone tej zimy. Jak również rozwój wiosenny w tych ulach.

Jestem ciekaw czy moje teoretyczne rozważania doprowadzą mnie do słusznych wniosków, które sprawdzą się w praktyce.

Facelia Nostrzyk – nektarowanie 2015r.

Wróciłem z „pozaprzestrzeni” – czyli wreszcie znalazłem trochę czasy żeby złożyć do kupy filmiki i zdjęcia zrobione w lecie. Przeróżnych zajęć zawodowych i rodzinnych było i jest bardzo dużo – no i pasieka rozrasta się i specjalizuje. Z 50 rodzin zrobiło się 70 i do tego hodowla matek oraz produkcja odkładów.
Mam cichą nadzieję że uda mi się poskładać pozostałe materiały z prac w pasiece, prac pszczół w ulach i na polach 😉 .

Na razie kolejny film o uprawie roślin miododajnych.